Info
Ten blog rowerowy prowadzi MonsteR z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 6331.77 kilometrów w tym 1589.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.07 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Grudzień8 - 10
- 2014, Listopad9 - 1
- 2014, Październik6 - 8
- 2014, Wrzesień26 - 4
- 2014, Sierpień9 - 10
- 2014, Lipiec19 - 9
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj15 - 10
- 2014, Kwiecień14 - 23
- 2014, Marzec10 - 19
- 2014, Luty7 - 17
- 2014, Styczeń9 - 15
- 2013, Grudzień6 - 8
- 2013, Listopad9 - 12
- 2013, Październik9 - 17
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Lipiec11 - 0
- 2013, Czerwiec17 - 10
- 2013, Maj7 - 2
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Styczeń5 - 3
- 2012, Grudzień7 - 13
- 2012, Listopad6 - 8
- 2012, Październik5 - 13
- 2012, Wrzesień2 - 0
- DST 44.65km
- Teren 25.00km
- Czas 03:19
- VAVG 13.46km/h
- VMAX 53.60km/h
- Sprzęt Składak
- Aktywność Jazda na rowerze
Klimczok + Błatnia
Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 30.09.2014 | Komentarze 0
W końcu udało mi się wyskoczyć w góry. Trasę planowałem na szybko. Podjazd na Klimczok od strony Bystrej niebieskim szlakiem - na trasie ślisko i liczne potoki drogą płynęły :). Standardowo końcówka z buta. Chwilka pod schroniskiem i lecę dalej tzn wypycham pod Klimczok :) Widoki niesamowite. Następnie żółtym szlakiem na Błatnią - szlak przyjemny, trochę rozlewisk na drodze ale dało się przejechać. Na Błatniej chwilka na uzupełnienie płynów i kieruję się do Wapienicy nad zaporę - niebieski szlak.Spotykam ridera na Giant na kołach 27.5” - jak się okazało później to był 2 jego wypad w góry i nie do końca jeszcze czuł nowy nabytek. Początek mocno błotnisty a końcówka bardzo wymagająca dla hamulców :) tzn stromizna z licznymi telewizorkami i luźnymi kamieniami. Całość w siodle ku zaskoczeniu poznanego Kacpra- trochę pojeździ na nowym nabytku i też da radę :). Pod zaporą chwila na izobronka i czas lecieć do bazy. Bardzo udany trip szkoda tylko, że czasu tak mało :(
Przejazd przez Bystrą
Panorama Bielska
Wspomniane butowanie :)
Kolejny wypych :)
Widoczki :)
Czas na Błatnią
Może następnym razem tam się udam :) Skrzyczne
Błatnia i widoczek
Maseczka błotna na cerę :D
W stronę zapory
Fotki