rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi MonsteR z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 6331.77 kilometrów w tym 1589.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(15)

Moje rowery

Kubuś 278 km

Staruszek 1407 km

Składak 4617 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 8.57km
Czas 00:28
V_AVG 18.36km/h
V_MAX 49.60km/h
Sprzęt Składak
Aktywność Jazda na rowerze

Koniec składaka :(

Piątek, 10 października 2014 · dodano: 12.10.2014 | Komentarze 8

Pojechałem rano pozałatwiać trochę spraw na mieście i niestety nie było mi dane wrócić do bazy na kole :(
W okolicach godz 11 gość wymusił pierwszeństwo i ... wbiłem mu się barkiem w przednią szybę. Na miejsce sprowadzona wezwano karetkę gdyż trochę byłem pocięty - nawet nie pamiętam co to było za auto tak szybko to się wszystko działo. Zabrali mnie do szpitale na prześwietlenie i opatrzenie ran - na szczęście kości całe tylko poobijane strasznie. Po 4 godzinach mnie wypuścili gdyż walczyli z moim ciśnieniem 240/190. Powrót do bazy taxi. Po wstępnych oględzinach roweru do wymiany są :
1 Rama- odkształcenie główki przy dolnej misce sterów
2 Amortyzator - skrzywiony
3 Skrzywiona dźwignia hamulca tylniego
4 Koło przednie do centrowania
5 Uderzona i porysowana tylna przerzutka
6 Prawdopodobnie hak do wymiany
Tyle na razie sam się dopatrzyłem - zobaczymy co znajdzie jeszcze serwis i rzeczoznawca z ubezpieczalni.

Komentarze

MonsteR | 15:47 piątek, 31 października 2014 | linkuj RafalCSC mam problemy z ciśnieniem ale już jest wszystko pod kontrolą - odpowiednie tabletki i jest ok :)

Dzisiaj dostałem przelew z TUW na kwotę 2000 zł co ma się nijak do wysokości naprawy podanej przez serwis ( 3600 zł ), tak więc będę się oczywiście odwoływał ale to dopiero w poniedziałek :(

RafalCSC | 08:31 czwartek, 30 października 2014 | linkuj Stary jakiś terminator z Ciebie 240/190 wytrzymałeś to na wylew nie zejdziesz, szybkiego powrotu do zdrowia.

speed565 | 07:16 poniedziałek, 13 października 2014 | linkuj Tym że składak się nie przejmuj. Moja szosa też nie jest seryjna i też nie miałem żadnych rachunków. Jak im nie przedstawisz paragonów, to wezmą ceny rynkowe (czyt. z allegro, ale tylko ofert nowych produktów). Jeśli wtedy dalej będzie za mało, to po prostu kupujesz część, a im przedstawiasz rachunek za nią.
Gorzej, jeśli chcesz poskładać coś innego. W takim przypadku zawsze jest jeszcze kasa za szkody na osobie, które jest bardzo hojnie liczone. Myślę, że wszystkiego na maszynę enduro powinno starczyć :D

MonsteR | 20:07 niedziela, 12 października 2014 | linkuj Dzięki Panowie za dobre słowo :) Dużo szczęścia miałem - a pomyśleć,że jeszcze nie dawno tą trasą jeździłem z synem którego odbierałem z pobliskiego przedszkola. Kolorków pewnie niebawem nabiorę bo w końcu piękną jesień mamy :)Martwię się tylko, że nie na wszystko mam rachunki a sporo ostatnio zmian było i do tego jakby nie było jest to składak. Dam znać jak się sprawy mają :)

djk71 | 19:13 niedziela, 12 października 2014 | linkuj Dobrze, że tak się tylko skończyło. Trzeba mieć oczy dookoła głowy ;-(
Pewnie w najbliższych dniach nabierzesz kolorów...

devilek | 19:02 niedziela, 12 października 2014 | linkuj Jak mówiłem, chętnie pomogę poskładać coś nowego i mamy jeszcze w tym roku razem pojeździć. I całe szczęście, że tylko tak się zakończyło. Wracaj do zdrowia.

speed565 | 17:42 niedziela, 12 października 2014 | linkuj Dobrze, że jesteś cały. A o rower nie ma się co martwić. Za kasę z OC będzie lepszy, bo nowy :) I nie oszczędzaj ubezpieczyciela, zgłaszaj im każdą rysę i wgniecenie - niech płacą!

gizmo201 | 17:15 niedziela, 12 października 2014 | linkuj Szkoda, tyle pracy w niego wsadziłeś :/ Dobrze, że cały Ty jesteś rower mniej ważne, ale rozumiem, że odszkodowanie za niego dostaniesz od sprawcy wypadku

Komentuj