Info
Ten blog rowerowy prowadzi MonsteR z miasteczka Bielsko-Biała. Mam przejechane 6331.77 kilometrów w tym 1589.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.07 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Styczeń1 - 3
- 2014, Grudzień8 - 10
- 2014, Listopad9 - 1
- 2014, Październik6 - 8
- 2014, Wrzesień26 - 4
- 2014, Sierpień9 - 10
- 2014, Lipiec19 - 9
- 2014, Czerwiec9 - 9
- 2014, Maj15 - 10
- 2014, Kwiecień14 - 23
- 2014, Marzec10 - 19
- 2014, Luty7 - 17
- 2014, Styczeń9 - 15
- 2013, Grudzień6 - 8
- 2013, Listopad9 - 12
- 2013, Październik9 - 17
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Lipiec11 - 0
- 2013, Czerwiec17 - 10
- 2013, Maj7 - 2
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Styczeń5 - 3
- 2012, Grudzień7 - 13
- 2012, Listopad6 - 8
- 2012, Październik5 - 13
- 2012, Wrzesień2 - 0
Grudzień, 2012
Dystans całkowity: | 347.80 km (w terenie 133.00 km; 38.24%) |
Czas w ruchu: | 18:02 |
Średnia prędkość: | 19.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.30 km/h |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 49.69 km i 2h 34m |
Więcej statystyk |
- DST 120.70km
- Teren 49.00km
- Czas 06:07
- VAVG 19.73km/h
- VMAX 40.90km/h
- Temperatura -3.0°C
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
100 km na koniec roku :)
Niedziela, 30 grudnia 2012 · dodano: 30.12.2012 | Komentarze 4
Trasa: Ligota- Ochojec- Zaopusta- Koźlina- w Wilkowyjach czerwonym szlakiem na Żwaków- następnie znowu czerwonym przez Paprocany- Kobiór,gdzie zgubiłem czerwony szlak i podążałem niebieskim- Studzienice- Zamek w Pszczynie
Wystartowałem rano tj o 7:15 gdyż chciałem jakoś logicznie wrócić ( moja 1 taka dłuższa trasa i w dodatku nie dokońca zaplanowana, co też zaowocowało nabitymi km :) ale plan wykonałem bo miałem zamiar zrobić 100 :D )Dojeżdżając do Kobióru w tylnim kole dało się słyszeć jakieś zgrzytanie :( Okazało się , że to wolnobieg się odzywa. Nie byłem pewien czy wykonam plan.W Pszczynie zacząłem się zastanawiać nad powrotem koleją jednakże zdecydowałem się zaryzykować powrót w siodle :P.Po okrążeniu Paprocan zdecydowałem sobie skrócić drogę przez jakąś łączkę troszkę podmokłą , co zaowocowało jedyną glebą na trasie tzn jadąc po lodzie nagle przednie koło przebiło się przez lód i wyszła efektowna stójka na kole :). Troszkę się poobijałem i w dodatku skrzywiłem hak w tylnej przerzutce. Szybkie prostowanie i można było kontynuować jazdę :D Z coraz większymi zgrzytami udało mi się dojechać do domku.Trzeba będzie rozebać staruszka i troszkę oczyścić na nasmarować i aby do wiosny (konieczna będzie wymian napędu )
Trzeba mieć fantazję albo być idiotą aby tak wychodzić z pieskiem na spacer po niepewnej tafli lodu na Paprocanach :)
Bojery na lodzie ładnie się ślizgały :)
Meczyk hokeja gdzie jadąc wzdłuż widziałem jeszcze 2 inne meczyki :)
- DST 26.70km
- Teren 14.00km
- Czas 01:37
- VAVG 16.52km/h
- VMAX 39.70km/h
- Temperatura -3.0°C
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bez koncepcji
Sobota, 29 grudnia 2012 · dodano: 30.12.2012 | Komentarze 0
Trasa: Ligota- Ochojec- Ulubiona Hałda- Ochojec- Ligota
Staruszek w blasku zachodzącego słońca
- DST 52.40km
- Teren 21.00km
- Czas 02:47
- VAVG 18.83km/h
- VMAX 46.90km/h
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Spalanie świątecznych kalorii
Środa, 26 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 0
Trasa: Ligota- Załęska Hałda- Kochłowice- Wirek- Czarny Las- Bykowina- Ruda Śląska- Halemba- Stara Kuźnia- Lasy w Panewnikach- Starganiec- Ligota
- DST 24.00km
- Teren 2.00km
- Czas 01:21
- VAVG 17.78km/h
- VMAX 37.90km/h
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Mała pętelka po szyciu
Niedziela, 23 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 0
Trasa: Ligota- Park Kościuszki- D3S- Ligota
- DST 34.80km
- Teren 20.00km
- Czas 02:03
- VAVG 16.98km/h
- VMAX 36.50km/h
- Temperatura -10.0°C
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Zimowa pętelka
Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 4
Trasa: Ligota- Lasy w Ochojcu- Podlesie- Zarzecze- ul Owsianą na Starganiec- lasy w Panewnikach- Ligota
Wczoraj ustawiłem się z amigą.Niestety dzisiaj okazało się że nici z ustawki gdyż amigazałatwił swojego rumaka :( Tak więc pozostała mi jazda solo. Temperaturka na starcie całe -10 C - a więc rześko, ale szybko się okazało , że jest ok i jedzie się całkiem przyjemnie. Jedynie dał się we znaki zamarznięty amorek który z każdym kilometrem działał coraz bardziej leniwie :P . Przy okazji testowałem nową oponę z przodu ( BONTRAGER 26*2,4 )i klocki hamulcowe z tyłu- testy przeszły pozytywnie :D .
Moja ulubiona hałda :P
Dziś wygrała hałda i nie udało mi się zrobić tego podjazdu w całości ( w połowie wpadłem w koleinę po kładzie i już nie udało się wystartować ) ale następnym razem ja będę górą :D
Na szczycie trochę mgliście było.
Izobronek za wjazd :)
Mroźny oddech zimy
Trasa zjazdu :D Całkiem ciekawie się zjeżdżało :)
Standardowo Starganiec :D Tym razem skusiłem się na dojazd nowym asfaltem na Owsianej :P
- DST 64.20km
- Teren 27.00km
- Czas 03:04
- VAVG 20.93km/h
- VMAX 46.50km/h
- Temperatura 0.0°C
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Paprocany
Niedziela, 2 grudnia 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 5
Trasa: Ligota- Ochojec- Czułów- ul.Katowicką na Tychy- Aleją Bielską- Lasy Kobiórskie- Rundka wokół zbiornika Paprocany- Aleją Bielską- ul Katowicką- ul Mikołowską przez Wilkowyje,Gniotek- Mikołów- Reta Śmiłowice- Starganiec- Lasy Panewnickie- Akademiki- Ligota
Już od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem wycieczki na Paprocany.Trasa spokojna - trochę terenu też się znalazło :D. W powietrzu było czuć nadchodzącą zimę. Ruch na drogach nie wielki co też bardzo mi się podobało. Po dojechaniu na miejsce wycieczki nie mogłem wyjść z zachwytu ( na pewno jeszcze tu wrócę w tym roku jak będzie śnieg ) Po objechaniu zbiornika udałem się do Decathlonu w Mikołowie po zapas dętek ( promocja ) i rękawiczki :) Na Stargańcu niespodzianka tzn 1/3 parkingu zasypana jakimś tłuczniem ale po minięciu i wjechaniu na ul Owsianą wszystko się wyjaśniło - to były resztki asfaltu i teraz Owsiana jest gładka jak pupcia niemowlaka :D
Oddech Zimy :)
W terenie całkiem fajnie się jechało gdyż wszystko było zamarznięte :)
Cel trasy osiągnięty ( na pewno jeszcze tu wrócę :D )
Wspomniana przeszkoda
Gładka ul Owsiana ( kusiło mnie aby nią jechać ale wygrała opcja terenowa :D )
- DST 25.00km
- Czas 01:03
- VAVG 23.81km/h
- VMAX 47.30km/h
- Sprzęt Staruszek
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Sobota, 1 grudnia 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 0
Trasa: Ligota- Brynów- Załęska Hałda- Załęże
Zdjęcie zastępcze